Czerwiec leniwy, bo po wylaniu płyty, było tylko polewanie, porządki, zabudowanie od góry krawędzi. Czekamy na ekipę murarzy.
Na budowie: maj 2022
Maj był pełny prac związanych z fundamentami:
Na budowie: marzec 2022
Pozbywanie się wody i naprawianie strat po zimie i czekanie aż ziemia rozmarznie, bo nawet szpadla nie szło wbić.
Na budowie: luty 2022
Właściwie nic, poza stratami. Zalało, zamarzło, wywaliło.
Na budowie: styczeń 2022
Generalnie nic się nie działo, za zimno, za mokro. Wszystko skute.
Na budowie: listopad 2021
Listopadowe temperatury były dla nas bardzo łaskawe, co pozwoliło wykonać trochę prac, choć przyznam się, że nie spodziewałem się, że wszystko będzie zabierać tak dużo czasu. Myślałem, że damy radę z tym się uporać zdecydowanie szybciej. Pale, które były zalane na początku roku wymagały przycięcia i wyrównania do jednego poziomu: Praca z drewnem, przygotowania szalunków. A potem szalowanie: Oraz zagęszczanie: Na koniec, układanie izolacji. Na sam koniec miesiąca, trochę śniegu:… Czytaj dalej Na budowie: listopad 2021
Zdjęcie z góry – 20.11.2021
Na budowie: październik 2021
Październik to tak naprawdę początek naszej przygody z budową domu. Choć miałem nadzieję, że do października będziemy mieli co najmniej ściany pierwszej kondygnacji.
Elektryka
Instalacje kablowe, elektryczne, dodatkowe, sieć, alarm, monitoring. Lista co by nie zapomnieć.
Mój chleb codzienny
Zmiany dookoła nas spowodowane pandemią dotykają nas na różne sposoby. Przymusowe zamknięcie powoduje, że pewne rzeczy robimy inaczej. Z pewnych musieliśmy zrezygnować.