Sowa, sowa – mądra głowa

Nie jest to kostim karnawałowy, tylko kostium na przedstawienie, ale być może zostanie uzyty za rok. Tylko pewnie trzeba będzie nową maskę zrobic, bo ta jest dość dokładnie dopasowana.

To chyba ostatnie prace w tym roku

Dziś zasadziłęm około 40 krzaków póżnych malin. Obsadziłem jeden z boków ogrodzenia, tak, żeby za kilka lat nie widać było płotu. W pewnym sensie, bo to maliny jednoroczne, które kosi się przed zimą. Zobaczymy. Zasadziłem też czosnek. W tym roku wyszedł rewelacyjnie. Ładny rukoli zostały za to skoszone z funkcją mulczowania i będą robić za ściółkę. Biorąc pod uwagę jak bardzo się ona rozsiewa, to raczej jej niedobór mi nie grozi. Jeszcze może… Czytaj dalej To chyba ostatnie prace w tym roku

Kostium Diaboliny dla Maliny

Karnawałowe szaleństwo zaczynamy jak zwykle od pracy nad kostiumem dla dziecka. Tym razem szkoła zarządziała, że starszy jest już za stary na przebieranie się (sic!), więc do zrobienai został strój tylko dla młodszej. Wybór naprawdę ciężki, sama nie mogła się zdecydować. Ostatecznie wybrała Diabolinę (Maleficent).