Jak zaczynałem budowę, to na hasło rekuperator słyszałem zaiste różne reakcje. I o ile reakcje kolegów z pracy:
to takie coś do rozrzucania kup?
można potraktować żartobliwie, to o tyle gości w sklepie z elementami wentylacji robiącymi oczy w filiżanki, tudzież spodki, w taki sam sposób potraktować już nie można, bo to oni mnie, a nie ja ich powinienem uświadamiać.
Przecież im powinno zależeć na maksymalnej świadomości klienta, przecież sami są na marży.
Teraz, czyli prawie 4 lata później, sytuacja jest już na tyle odmienna, że pojawiły się nawet projekty domów gotowych z wentylacją mechaniczną w której ważnym elementem jest rekuperator.
Insza bajka, to reakcja kominiarza, który przyszedł odbierać wentylację. Wpada taki gość i już od progu daje znać, że wentylacji nie odbierze, bo jest przecież źle zrobiona. Bo gdzie to ja mam kominy wentylacyjne. Gościa do końca rozbroiła moja odpowiedź, że są niepotrzebne.
A potem to nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać, bo kominiarz nie znał prawa, dotyczącego właśnie wentylacji mechanicznej. Horror.
Następną rzeczą, przy której kominiarz się zawahał był nasz kominek. Pan po tym jak się okazało, że można nie mieć kominów był dość sfrustrowany, zobaczywszy rzeczony kominek, stwierdził, że NIE! nie podpisze, bo przy wentylacji mechanicznej nie można używać palenisk otwartych, bo może wystąpić zasysanie spalin do wnętrza.
Gość miał absolutną rację.
Pomyli się tylko w ocenie kominka, który ma zamkniętą i szczelną komorę spalania, a powietrze do paleniska dostarczane jest spoza budynku (to warto uwzględnić w czasie budowy fundamentów).
Biedaczysko czym prędzej podpisał odpowiednie dokumenty i … czmychnął w siną dal.
akcja jak z “Usterki” :D fachowcy pfff
A co to te “Usterki” (jeżeli TV (coś mnie się kojarzy) to nie mam szans, bo nie mam TV i nie odbieram sygnału TV :D .. od paru lat.
Tak, to z tv. ;P Program, w którym pokazują takich właśnie kominiarzy w akcji. ;)
A jakiej firmy masz rekuperator? Jestem ciekawa z czystej ciekawości :)
PS: Jak mogę się z tobą skontaktować na PW ? Miałabym małą prośbę.
Rekuperatora jeszcze nie mam, na razie same rysunki. Mam nadzieję, że w tym sezonie go zrobię. Poza tym jeszcze gwc nie położone, więc na razie by wszystko zamarzało. Stan na dziś: tylko wywiewna.
Pojęcie rekuperacji znam:) Czasami ze znajomymi jeździmy tekstem “rekuperacja piłki chujowo przebiegała”. Cytat (mimo, że bez sensu tam zdaje się słowo użute) jest stąd: http://www.joemonster.org/art/3573/Spotkanie-kilku-ekspertow-od-pilki-noznej
Kultowy tekst. Jeden z lepszych satyrycznych tekstów sportowych (fakt że z bluchami, ale i tak rządzi). Nie wiem kto to napisał, ale tak super oddał klimat studia tamtych ME, że wszyscy oglądający tamte ME i czytający to potem szczali po gaciach.
PS. Tylko jest mały problem, piła pewnie was nie interesuje:)
Kominiarz nie ma uprawnień do odbioru wentylacji mechanicznej. WM powinna odbierać osoba z uprawnieniami budowlanymi w branży instalacyjnej sanitarnej
Oczywiście jak kominiarz podpisze, że wszystko z wentylacją jest ok, to na ogół to przejdzie. Urzędnikowi potrzebny jest papier i często nawet się nie zorientuje, że w budynku jest wentylacja mechaniczna, a nawet jeśli, to on często też nie wie, że kominiarz nie wystarczy.
Ale formalnie taki świstek jest tyle samo warty, jakby podpisał go weterynarz. Tyle, że z pieczątką kominiarza łatwiej przechytrzyć urzędnika niż z pieczątką weterynarza.
Być może teraz tak jest, pytanie jak to wyglądało w 2006 roku?